niedziela, 22 maja 2016

Szmaragdowa Panna Młoda

Wykonanie tego zamówienia sprawiło mi ogromną przyjemność:) Kolczyki ślubne w nietypowym kolorze okazały się świetnym dopełnieniem stylizacji Panny Młodej. Najpierw same kolczyki:


Kryształki Swarovskiego w niemożliwym do sfotografowania amatorsko kolorze Emerald, złote TOHO i Miyuki oraz srebro złocone.

A oto i sama piękna Panna Młoda :)


Tyły rivoli są oplecione, choć zazwyczaj tego nie robię, tu bardzo mi pasowało, żeby je zakryć


no i jeszcze zupełnie nie oddające koloru zdjęcie na czarnym tle, ale podoba mi się jego klimat:)


i na zielonym tle:


i to wszystko;)

Prosty projekt ale bardzo mnie cieszy:) Dziękuję, Olu za zaufanie i powierzenie mi wykonania biżuterii na ten Ważny Dzień:)

sobota, 9 kwietnia 2016

Mały naszyjnik z długą historią

Ostatnio brak mi czasu na koralikowanie. Praca w BazarDekoracji.pl pochłania cały mój czas, nawet ten, którego nie mam;)

Wspomniana w tytule posta kolia w końcu po dłuuugim czasie oczekiwania trafiła do swojej właścicielki. Zamówiona była pod koniec ubiegłego roku i od tamtej pory ciągle coś stawało na przeszkodzie, żeby ją przekazać. W końcu się udało i wkrótce będzie miała premierę na ważnej imprezie:)


Naszyjnik jest mały, delikatny, zaprojektowany 'blisko szyi'. Jestem ciekawa jak będzie się nosił, czy rivoli nie będą się odwracały. Wprawdzie tył też mają zapleciony ale jednak to tył;)


Takie przemyślenia mnie ostatnio nachodzą, że człowiek zawsze chce czegoś innego niż akurat ma. Brak mi igły i koralików, teraz to są wyjątkowe chwile, kiedy koraliki turlają się po macie:)

niedziela, 28 lutego 2016

Warszawska Giełda Minerałów - zapraszam

Zapraszam do PKiN, do sali Bursztynowej, będziemy gdzieś w okolicy okien (prawdopodobnie). Zapraszamy i na zakupy i na spotkanie z nami, jeśli tylko ktoś miałby takie życzenie :) Giełda jest czynna w godzinach 10-18.


niedziela, 14 lutego 2016

Dendryty

Próba reanimacji bloga, może się uda pomimo braku czasu na regularne koralikowanie:)

Zielone kolczyki na życzenie właścicielki upodobnione do drzewa, całkiem dobra imitacja chyba wyszła:)



Kolczyki powstały na bazie projektu Gwen Fisher, pierwotnie chyba miały coś wspólnego z pawim ogonem, a może to tylko mi się tak kojarzyły.


Ciekawa jestem jak będą się nosiły, bo są dość duże i czy 'pnie' będą trzymały się pionowo.


Takie to 'drzewka' na powitanie wiosny, bo chyba zimy to już nie zobaczymy w tym sezonie, co właściwie mi odpowiada:)