czwartek, 28 lutego 2013

Rozdaję

Strasznie dawno mnie tu nie było, aż się stęskniłam;) Mam nadzieję, że teraz będzie mi już troszkę łatwiej znaleźć czas, żeby zostawić tu jakieś oznaki swojego życia, a przede wszystkim zaglądać do Was;) Ale najpierw poproszę Was o trzymanie kciuków za powodzenie mojej sprawy, losy ważą się do 11 marca. Oby...

A teraz, żeby nie przedłużać, zapraszam na obiecywane candy;) Słodkości są z okazji dołączenia do mojego bloga dwusetnego i kolejnych obserwatorów. Chciałabym w ten sposób podziękować, że aż tyle osób uznało moje poczynania za warte śledzenia na bieżąco;) Jest to dla mnie ogromna przyjemność gościć tu tyle osób;) Bardzo lubię też czytać Wasze komentarze - to sól blogowego życia - dzięki temu wiem, że ktoś tu naprawdę zagląda;) I dla Was, Kochani, jest mój prezent. Prezent jeszcze nie skonkretyzowany, zwycięzca sam ustali, co chce, a ja postaram się to wykonać - do wyboru jest bransoleta na grubym rzemieniu ozdobiona plecionką (dostępne kolory rzemienia widoczne są na zdjęciu) lub kolczyki - do wyboru spośród tych, które tu pokazywałam, o ile będę miała w domu odpowiednie materiały.


Tak, jak wspomniałam wcześniej, rozdawajka jest z okazji dołączenia do bloga 200-setnego obserwatora i w związku z tym do zabawy zapraszam przyjaciół i znajomych królika (królik to ja, oczywiście), czyli:
- zapraszam osoby, które dołączyły do obserwatorów mojego bloga przed 28 lutego lub
- zostawiły choćby jeden komentarz w ciągu tych niecałych dwóch lat istnienia mojego bloga,
- do zabawy zapraszam też moich znajomych z FB, jeśli tylko mają ochotę;) (z zastrzeżeniem, że zostali znajomymi przed 28 lutego).
Potwierdzeniem chęci wzięcia udziału w zabawie jest tylko pozostawienie komentarza pod tym postem, nie wymagam podlinkowania banerka, ale będzie mi miło, jeśli to zrobicie;) Ciekawa jestem, co Wam się najbardziej podobało z moich prac - napiszecie w komentarzu?
Chęć udziału w zabawie można zgłaszać do 24 marca włącznie, zwycięzca zostanie wytypowany po tym terminie a czas realizacji zamówienia ustalimy indywidualnie. Mam nadzieję, że czujecie się zachęceni, a nie zniechęceni do zabawy. Zapraszam;)

W następnym poście pochwalę się Wam, co udało mi się ostatnio zrealizować, i czym chciałabym się zająć w przyszłości. To było super doświadczenie i już nie mogę się doczekać, żeby pokazać te 'cosie';)