wtorek, 7 sierpnia 2012

Hurrra! Udało się;)

Udało mi się w wreszcie zakończyć moją pracę i nawet ją obronić;) Od 3 sierpnia mogę się chwalić dyplomem ukończenia studiów podyplomowych z zakresu systemów informacji przestrzennej, czyli GIS. Bardzo się cieszę - taki mały sukcesik i poczucie dysponowania z nagła nieograniczoną ilością czasu na koraliki;))
Sukces świętuję na urlopie, właściwie bez dostępu do sieci, ale dziś się podłączyłam i daję chwilowy upust swojemu uzależnienu blogowo-sieciowemu, między jednym zwiedzaniem a drugim;) Dziś w programie Kamieniec Podolski - jest nieludzko gorąco, dobrze, że nie wiem ile jest stopni. W tym przypadku niewiedza pomaga;) Powiem tylko, że Kamieniec (Stare Miasto i zamek) zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie, jest ładnie oświetlony w nocy, a i w dzień też jest co oglądać.

Do ozdoby postu dwie bardzo letnie bransolety - wszystko o nich wiadomo z moich wcześniejszych produkcji, ale bardzo mi się podoba ich kolorystyka, więc oto są:




Bransolety są przewidziane do noszenia razem, rzemień jest w trudnym do określenia kolorze żółto-zielonym, ale przy panujących za oknem upałach kojarzy mi się z lekkimi i orzeźwiającymi sorbetami, np. winogronowym, więc nie odmówię sobie i takiej ochłody;) Ciekawa jestem, jak Wam się wyświetlają kolory, bo ja znów korzystam z nieswojego komputera i u mnie są zgaszone, a nie żywe, jak w rzeczywistości.

Na zakończenie mała reklama akcji recyklingowej na blogu Asia-majstruje, czyli podaruj nowe życie starym, zapomnianym przydasiom;) Zabawa z nagrodami;)

Korzystając z przedłużającej się sjesty pędzę zobaczyć, co tam u Was słychać, bo nie wiem, kiedy znowu dopadnę jakiś punkt z dostępem do sieci;)
Pozdrawiam gorąco;))