środa, 13 lipca 2011

Letnie rzemyki

Bardzo lubię te bransoletki, więc je ciągle pokazuję;) Nie ma w tym już odkrywania Ameryki, ale cieszy mnie każdy udany egzemplarz. Niektóre wyglądają nadspodziewanie ładnie w porównaniu z surowym sznurem kamieni, z którego powstały:) Poniżej trzy bardzo letnie zestawienia, bo pomimo, że z pogodą bywa różnie, to lato trwa w najlepsze i słońce w końcu osuszy te kałuże;))

Kuleczki sodalitu w ładnym niebieskim wybarwieniu. Kuleczki są niezbyt duże, więc słońce przechodząc przez nie pięknie wydobywa kolor kamieni. Zdjęcia nie do końca oddają efekt przeświecania światła.   
Kuleczki ametystu w bardzo jasnym wybarwieniu. To jest właśnie jeden z tych przypadków, kiedy to niepozornie wyglądające kamienie nabierają urody po zapleceniu na rzemień. Bransoletka wyszła bardzo delikatna, chętnie bym ją sobie zostawiła, ale niestety… ;)

Kryształ górski spękany. Na pęknięciach kamieni promienie słoneczne rozszczepiają się jak w pryzmacie. Bardzo fajny efekt, ale zupełnie nie fotogeniczny;)

wtorek, 12 lipca 2011

Perłowe monetki

Na rzemyk dają się zapleść także niezbyt duże monety/pastylki. Pomimo, że wydaje się, iż jest to robota łatwa i szybka (też tak myślałam, zanim zrobiłam pierwszą:-) ), to niestety użycie pastylek wymaga więcej uwagi i zręczności niż zaplecenie bransoletki z kuleczek, kostek i oliwek i co tam jeszcze mi się udało nawinąć;). Te prezentowane poniżej zostały wyplecione z pastylek barwionej masy perłowej. Monety są zaplecione dość luźno, mogą obracać się wokół własnej osi. Można sobie wybrać ładniejszą stronę;)


  
Bransoletka z monet barwionej masy perłowej. Średnica pastylki ok.1,5 cm, kolor cytrynowy z refleksami różu, zieleni, niebieskiego. Zapięcie z plastikowego guzika świetnie udającego gnieciony metal.

















 

Te monetki mają średnicę ok. 1,2 cm, kolor łososiowy z refleksami różu, pomarańczu, fioletu, niebieskiego i zieleni. Zapięcie także z plastiku bardzo dobrze imitującego stare srebro.